Nauka angielskiego – jak zacząć od początku lub po przerwie?
Witaj nasz subskrybencie:) Cóż za piękna nazwa (z łac.) 🙂
Na początek dobra wiadomość. A właściwie dwie.
Po pierwsze – rozumiem Cię doskonale, kiedy mówisz, że nigdy nie zrobisz postępów, że to właśnie Ty wyjątkowo masz opory przed mówieniem, że nie masz motywacji, czasu, albo, że stoisz w miejscu od lat lub jesteś „wiecznie początkującym” i jeszcze znajdzie się kilka wymówek czy powodów do narzekań…. Skąd ja to znam. Słyszałam to i nadal słyszę od wielu osób. I ja też kiedyś przecież zaczynałam naukę języka, podejść było kilka, z różnym skutkiem. Wielu moich przyjaciół i znajomych też tak wspomina początki, ale nauczyliśmy się! Dlaczego? Ponieważ – i to jest ta druga dobra wiadomość – każdy może nauczyć się języka obcego. I to niejednego. Bez względu na wiek.
Jest tylko kilka warunków do spełnienia:
- Ustal cel: „Co chcę osiągnąć?” Jak nie będziesz mieć celu, i to mierzalnego, skąd będziesz wiedzieć, że robisz postępy, że odnosisz sukces? Cele mogą być naprawdę różne. Wszystkie są dobre. Nie wiesz, jak to zrobić? Skontaktuj się na przykład z kimś, kto wiesz, że ma sukcesy na polu nauki języków obcych, albo poproś znajomego lektora o pomoc, albo zgłoś się do szkoły językowej na niezobowiązujące spotkanie, po prostu ich zapytaj, jak ustalić cel.
- Znajdź w sobie motywację: „Chcę się nauczyć, bo …” Przekuj każde MUSZĘ, na CHCĘ. Każde NEGATYWNE na POZYTYWNE. Da się! Np. szef mi każe, i jeszcze za to płaci, ale to nie znaczy, że muszę, to nie kara, to wyróżnienie, nie muszę, a chcę się nauczyć, żeby odnieść sukces w pracy, awansować, podnieść swoje kwalifikacje. Albo: wyjeżdżam na wakacje, czuję presję, że nie dam rady, więc muszę się uczyć, ale wyjazd na wakacje jest przecież pozytywny, a nie negatywny, prawda? Wyobraź sobie, że już mówisz, dogadujesz się, czujesz się pewniej i lepiej. Czy wiesz, że my mamy takich uczniów, którzy dzwonią do nas z wakacji i pytają, kiedy zaczynamy znowu, najlepiej jak najszybciej, bo na wakacjach okazało się, że cały rok nauki opłacił się i chcą więcej i więcej:) A może się okazać, że angielski lub inny obcy nie jest Ci potrzebny. To jest możliwe. To powiedz to sobie wprost i przestań się zadręczać. Ale najpierw wróć do punktu nr 1 z pytaniem o cel. Zapytaj się: „Po co mi to? Co chcę osiągnąć?” lub przyjdź do nas, pomożemy Ci.
- Powiedz sobie, że nauka to systematyczna praca, nie oszukuj się znowu, nie wmawiaj sobie, że to” raz, dwa, trzy i już umiesz”, bo się rozczarujesz i zrezygnujesz. Jeśli liczysz, że bez własnego zaangażowania wiedza sama w cudowny sposób spłynie do Twojej głowy, mylisz się. Zrób minimum wysiłku, a zobaczysz, że to działa! Pomiędzy zajęciami z lektorem wykonuj pracę, o którą zostałeś poproszony do wykonania w domu, zadania domowe to nie kara ani sposób na gnębienie przez nauczyciela, to sprawdzona od tysięcy lat metoda na przyswajanie i utrwalanie wiedzy. Kluczem jest forma zadania domowego – jeśli nie odpowiada Ci wykonywanie tradycyjnych zadań (choć w końcu nic w tym złego:)), lektor może poprosić Cię np. o obejrzenie fragmentu filmu, przeczytanie artykułu, posłuchanie piosenki lub nauczenie się 3 wybranych słówek. Też możesz zaproponować z własnej inicjatywy jakąś formę zadania domowego.
Pamiętaj: cel, motywacja, nastawienie. Potem zacznij się uczyć!
p.s. Dzielimy się z Tobą naszym ponad 10-letnim doświadczeniem, dzięki któremu zauważamy, co działa:) Newsletter to forma komunikacji, może być początkiem dyskusji, impulsem do wymiany różnych opinii, zachęcamy więc do kontaktu. Zachęcamy też, żeby jednak spróbować tego, co proponujemy, może zadziała, nawet jeżeli masz inne zdanie? 🙂 Życzymy sukcesów:)тинькофф кредитные системы карты